czwartek, 7 lipca 2011

Rozdział trzeci.

Siedziała na łóżku i patrzyła się na ścianę. Powoli otworzyłem drzwi, a jej wzrok przeniósł się na mnie.Patrzyła jak na jakiegoś wybawiciela.
- Jak się czujesz?
- Dobrze. Zastanawiałam się czy jesteś jakimś dobrym duchem lub aniołem, że zjawiasz się wtedy, kiedy potrzebuję pomocy?
- Haha Eliza przestań.. Co z wargą, okropnie sączyła Ci się krew.
- Już lepiej, dziękuję Ci za wszystko.
- Teraz chcę, żebyś powiedziała mi co się stało. Proszę, powiedz mi. - Patrzyła na mnie i szukała w moich oczach zaufania.
- Justin, ale to ma zostać między nami. Moi rodzice się mną nie interesują. Piją.. Mieszkam z babcią, bo tam nie da się wytrzymać. Byłam wczoraj zobaczyć jak bardzo się stoczyli. Kłócili się i tato mnie uderzył. mama rzuciła się na niego, a ja wybiegłam. Nie wiem co działo się potem. Pamiętam jak uciekałam. Potem tylko białe ściany szpitalne. - mówiła patrząc mi w oczy, a łzy spływały po jej policzkach. Nie miałem pojęcia co odpowiedzieć, bo tak naprawdę miałem powiedzieć, że będzie dobrze i ją okłamać? Przecież jej rodzice sami wybrali takie życie. Dopuścili do tego. Nie da się im już pomóc, ale Elizie i jej babci tak.
- Nie płacz, bo musisz być silna. Pomogę Wam - Tobie i Twojej babci. Ale musisz wiedzieć, że nie możesz się poddać. - uśmiechnąłem się, a ona zrobiła coś co mnie bardzo zdziwiło, przytuliła mnie. Czułem się ważny, bardzo ważny. Zrozumiałem, że robię coś co uszczęśliwia. Tak, ja wiem, że uszczęśliwiam jakieś 10 milionów dziewcząt na świecie, ale powiedzcie, czy taki sposób nie jest lepszy, piękniejszy? Czułem, że spełniłem dobry uczynek.Naszą 'pozycję' przerwali Chaz i Ryan, którzy z hukiem weszli do sali. Oddaliliśmy się od siebie, ale zauważyłem coś dziwnego. Eliza nie mogła oderwać oczu od Chaz'a, a on od niej. Patrzyła na niego, choć udawała, że tak nie jest. 
- Panno Black. Może pani wracać do domu, już wszystko jest w porządku. - powiedział lekarz, który wszedł do sali. Wyszliśmy, a Eliza się przebrała. Udaliśmy się do auta i zawieźliśmy Elizę i jej babcię pod dom. Byłem zły, widziałem jak na siebie patrzą. Ryan to zauważył. 
- Chaz, zostaję u Justin'a. - krzyknął Ryan, gdy staliśmy pod moim domem.
- To cześć. - odparł i pojechał .
Weszliśmy do domu, mama stała przy kuchni. Podszedłem do niej i ją przytuliłem. Czułem się źle, po tym jak się zachowałem w stosunku do Niej rano.
- Przepraszam mamo, poniosło mnie. - wymruczałem
- Ostatni raz rozumiesz? Nie będę znosiła takiego zachowania. - zakomunikowała i pocałowała mnie w czoło . Pobiegliśmy z Ryan'em na górę do mojego pokoju. Ręka mi pulsowała, czy ja jestem mądry? 
- Justin, to widać. Przecież nawet jeśli, ona się mu podoba, to nie jest powiedziane, że ..- przerwałem mu, taaaak chyba bardziej mój krzyk. Niecenzurowane słowo. 
- Mam dość. Serio. Zauważyłeś, że nie mam szczęścia? Nie mam również życia, mam za to Selenę, której jestem potrzebny do .. - nie skończyłem, nie chciałby wiedzieć. Nie lubię opowiadać o swoim życiu osobistym.Kiedyś ją kochałem, ale jak zrozumiałem po co jestem jej potrzebny znienawidziłem. Myślę, że czas to zakończyć. Jutro, ostatni raz.
- Justin wiem, że nie nie jesteś taki jakim Cię kreuje Scooter. Prawiczkiem również nie jesteś i chyba czas, żeby uświadomić to światu.
- Że co?! Mam ogłosić, że robiłem to z Seleną? To najgorszy błąd mojego życia, a raczej ona nim jest. 
- A więc to robiłeś. Wiedziałem ! Chodziło o to, że twoi fani muszą dowiedzieć się, że z nią nie jesteś. Wracając do Chaz'a to on Ci tego nie zrobi. Widać po twoich oczach, że Ci zależy. - mruknął, po czym dostałem poduszką.

_________________________________________________________________
hmmmm. BŁAGAM KOMENTUJCIE JEŚLI CZYTACIE !

zapraszam na : 
http://belieberki-justina.blogspot.com/

11 komentarzy:

  1. końcówka mnie rozwaliła ! myślisz, ze to co napisałaś przełoży się na życie realne ? :D i Biebs rzuci Selly ? :D
    mesuziii

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow fajny rozdział ;) hahaa, jestem ciekawa jak tam będzie dalej miedzy Chaz'em a Elizą :D Mam nadzieje, że rozwiniesz ten wątek ;) Z niecierpliwoscią czekam na nastepny rozdział :) Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. dobre :) Dawaj następny :*
    our-mystery-our-secret.blogspot.com <3

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny rozdział <3 czekam na kolejne ! @zozolekxd

    OdpowiedzUsuń
  5. przeczytałam teraz 2 rozdziały, podoba mi się :D jak mozesz informuj mnie o każdym rozdziale :D // @VeronicaPoland :D

    OdpowiedzUsuń
  6. hahahahah!!!

    " - Że co?! Mam ogłosić, że robiłem to z Seleną? To najgorszy błąd mojego życia, a raczej ona nim jest. "

    Jak ja bym chciała żeby onn takie coś powiedził publicznie i od serca ; D

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha zajebisteee zapraszam do siebie
    http://somebodytolovestorybybieber.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. AAAAAA! Pisz szybko! Tak nakręciłaś że jestem cholernie ciekawa co się wydarzy dalej! - Paulliens

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham cie Z<3

    OdpowiedzUsuń